"Gringo"- to określenie osoby o urodzie charakterystycznej dla krajów północy, powszechne względem turysty w Ameryce Południowej. Dokładnie tak jak w przypadku browaru Gryfus, który przybył na Górny Śląsk, by podziwiać industrialność regionu. Z takiego połączenia wyszło piwo inspirowane niemieckim stylem gose, czyli lekką pszenicą o słonawym posmaku i aromacie kolendry, lecz z meksykańskim twistem – limonką, agawą, by przypominało dobrą tequilę. Gdy mityczny Gryfus, zwierzę przedstawiane najczęściej z ciałem lwa oraz z głową i skrzydłami orła, przybył na Górny Śląsk i zobaczył utopce i beboki, krzyknął: ale Meksyk!